Kolejna nieobecność....

I znowu mnie długo nie było.....
A tyle się zdarzyło(Ale rymowankę zrobiłam xD)!
A na dodatek jestem chora....
No ale już przejdźmy do lalek.
W czas kiedy mnie nie było doszła moja little dal i rzeczy dla niej!
Pamiętam jak ją otwierałam...

Potem dostała obitsu i ciuszki ^^

Na pingerze oczywiście było dużo sesji i plener......

A moja Laura przyjęła kolejny etap "oakowania" , gdyż zmieniłam jej kolor ust a za nie długo zmyje jej oczy!

 

 

 

Mam nadzieje że nadrobiłam zaległości :)
Bye!